1:17:54

Medytacja satipatthana - rozwijanie świadomości uczuć i ich wpływu na percepcję

by Sunyanando

Rated
4
Type
guided
Activity
Meditation
Suitable for
Everyone
Plays
74

Poleca się odsłuchanie mowy dhammy przed tą medytacją Kanał Sunyanando poświęcony jest medytacji w duchu wczesnego buddyzmu. Opiera się na słowach Buddy (suttach z kanonu palijskiego), oraz nauczycielach z linii Ajahna Chaha: zwłaszcza Ajahna Brahma, Ajahna Brahmali i Ajahna Sujato. Znaleźć tu można medytacje prowadzone, mowy dhammy oraz sutta class, prowadzone w ramach odosobnień oraz warsztatów dhammiczno-medytacyjnych. Dziękujemy za odsłuch. Z mettą!

BuddhismMeditationAwarenessInsightTransformationConnectionResilienceHonestyBoundariesWisdomExperimentationClearingSatipatthanaSamathaGuided MeditationDhamma TalksSuttaRetreatsWorkshopsSamatha MeditationVedana AwarenessEmotional InsightHeart Mind AwarenessEmotional TransformationBody Mind Spirit ConnectionEmotional ResilienceEmotional BoundariesEmotional WisdomExperimentsEmotional ClearingEmotional GuidanceGuided

Transcript

Także przyjmijmy pozycje medytacyjne i zacznijcie sobie od medytacji samatha.

I właśnie medytacja samatha też bardzo ułatwia satipatthany,

Ponieważ dzięki temu ukojonemu umysłowi,

Dzięki spokojnemu umysłowi dużo łatwiej jest rozeznać się w chaosie naszego doświadczenia i zauważać pewne aspekty,

Pewne procesy prawa,

Które rządzą tym doświadczeniem.

Swoją drogą,

Ta medytacja to jest właśnie satipatthana nakierowana na wejdane i jest to jedna z czterech satipatthan,

Czyli sama sati,

Siódmy aspekt szlachetnej ścieżki ma właśnie te cztery aspekty przede wszystkim i drugim z nich jest właśnie wejdana.

Czyli jest to nieodłączna część ośmiora jakiejś szlachetnej ścieżki.

Już na początku medytacji zauważcie jak myślicie jaka jest wasza wejdana.

Jak postrzegacie tę chwilę,

Czy jest dla was ona stosunkowo neutralna,

Nieprzyjemna czy przyjemna.

I zaczynacie zwracać uwagę na co zwracacie uwagę,

Kiedy analizujecie swoje uczucia.

I zapewne ci bardziej spostrzegawczy zauważyli,

Że jednym z głównych aspektów identyfikacji uczuć jest odczucie tafli ciała i tafli energii.

Przede wszystkim w klatce piersiowej.

Bardzo często kiedy doświadczamy negatywnych uczuć,

Pojawia się jakiś nieprzyjemny ucisk albo takie szarpnięcie gdzieś w sercu,

W okolicy serca.

Albo pojawia się jakieś nieprzyjemne napięcie gorąco,

Kiedy jesteśmy neutralni.

Neutralność jest bardzo tricky.

Natomiast przyjemność z reguły czujemy jak takie wibracje,

Jakby coś się rozświetlało,

Unosiło.

Jak wszystko staje się bardziej właśnie błogie i przyjemne.

Gdzieś zarówno w sercu,

Jak i ogólnie wypełniając całą świadomość,

Jakby taka jakość przyjemności się pojawiała.

Natomiast neutralność jest czymś pomiędzy.

Aczkolwiek dlatego powiedziałem,

Że neutralność jest tricky,

Ponieważ tak naprawdę taki stan błogiej tafli,

W której się nic nie dzieje,

Określiłbym bardziej jako przyjemny niż neutralny.

Bo tak naprawdę brak jakiegokolwiek napięcia jest czystą błogością.

Dlatego właśnie,

Bo są dwa rodzaje błogości,

Jest błogość taka wibrująca i jest błogość pustki.

Większość ludzi kojarzy błogość z tą wibrującą błogością,

Bardzo podobną do błogości seksualnej.

Czyli,

Że pojawia się ewidentne przyjemne uczucie gdzieś.

Natomiast błogość pustki jest taka,

Że jakby zaczyna wszystko znikać i to co zostaje jest takie puste,

Ale zarazem niesamowicie przyjemne.

Pomimo,

Że nie ma tam takiej ewidentnej obecności,

To ten brak jest taki niesamowicie wolny i błogi.

W taki chłodniejszy sposób,

Nie wiem jak to określić inaczej.

I zwłaszcza kiedy jesteście spokojni i macie taflę takich przyjemnych doznań,

To jeżeli pomyślicie o czymś bardzo nieprzyjemnym przez przypadek,

Coś wam się przypomni traumatycznego,

To zaraz w tej tafli pojawi się coś nieprzyjemnego.

Nie chcę być brutalnym,

Więc nie chcę wam tego wywoływać na siłę,

Ale zapewne w toku tej medytacji zauważycie przynajmniej raz jakąś nieprzyjemną myśl.

Wtedy zobaczycie,

Że ta tafla się zmieniła na bardziej nieprzyjemną,

A może przypomni wam się coś bardzo pięknego i wtedy poczujecie tą wibrację błogości.

I co jest w tym bardzo istotne to to,

Że wasz ego,

Wasz intelekt może sobie wmawiać,

Że na przykład ta osoba jest taka wspaniała,

Ale mi z nią dobrze.

A naprawdę na poziomie odczucia serca możecie czuć bardzo nieprzyjemne uczucia,

Kiedy jesteście z tą osobą.

I właśnie kiedy macie tą świadomość tej tafli,

To już nie oszukacie samych siebie.

I właśnie w taki sposób ludzie się pakują w toksyczne relacje,

Że są zaślepieni jakimś konstruktem ego,

Zamiast poczuć swoje serce szczerze.

Jak ja się czuję z tą sytuacją?

Typowy przykład,

Ale cool jest pójść do baru jak się jest nastolatkiem.

To jest takie cool.

I ktoś idzie pierwszy raz i tak naprawdę jego tafla wejdana jest dość zestresowana,

Jest nieprzyjemnie,

Ale jak się go pytają jak było,

No super,

Super.

To jest właśnie to oszukiwanie samego siebie.

Zresztą w taki sposób,

Podejrzewam,

Następuje wywarunkowanie,

Że np.

Jak ojciec bierze dziecko na polowanie i dziecko jest przerażone na początku,

Ale boi się przyznać.

I mówi tak,

Super,

Super,

Fajnie się strzela do zwierząt itd.

,

A później po prostu się rozfaja z tym i sobie wkręca,

Że to jest super.

I przez to,

Że tacy ludzie mają bardzo małą świadomość,

No to nie czują tego,

Że robią coś złego,

Aż się totalnie znieczulają w tym programie ego.

I takie rzeczy,

Które warto obserwować,

To właśnie przede wszystkim tafla wrażeń na poziomie serca,

Ogólne rozluźnienie czy napięcie ciała,

Rodzaj wyobrażeń,

Które wam przychodzą do głowy,

Myśli jakie wam przychodzą.

Często kiedy jest pozytywna wejdana,

Zaczynają napływać pozytywne wspomnienia i bardzo pozytywne plany.

Kiedy macie negatywną wejdanę,

Przychodzą negatywne wspomnienia i czarne wizje przyszłości.

I właśnie to wszystko jest strasznie pokręcone,

Ale jest też tak,

Że możecie mieć pozytywną wejdanę,

A nagle przyjdzie wam jakaś nieprzyjemna myśl i wtedy nagle zmienia się wejdana na negatywną.

I wtedy możecie zauczyć się wychwytywać ten moment,

Kiedy dana myśl zmieniła wam nastrój.

I możecie teraz zrobić taki eksperyment,

Dam wam jakieś 10 minut ciszy,

Że najpierw przypomnijcie sobie jakąś traumatyczną sytuację z dzieciństwa,

Jakąś naprawdę trudną sytuację z waszego domu.

I pokontemplujcie to przez chwilę,

A później zauważcie jak to wpływa na te wszystkie wasze wejdany i tak dalej.

A później jak skończycie,

To pomyślcie o najpiękniejszym doświadczeniu w waszym życiu i obserwujcie jak wszystko się zmienia w trakcie,

Wasze tapla energii,

Wasze odczucie w sercu,

Wasz oddech,

Wasze odczucia w ciele i to wszystko inne.

I jak to wpływa na waszą percepcję tej chwili,

Percepcję innych rzeczy.

I myślę,

Że to jest dobry temat na tą medytację.

I obserwujcie,

Może nawet dam wam dużo dłużej niż 10 minut.

Zróbcie sobie ten eksperyment,

Jedna z najgorszych i najprzyjemniejszych rzeczy w życiu.

I obserwujcie co to robi z wami,

Z waszym ciałem,

Z waszym umysłem,

Z waszym sercem.

Bardzo uważnie obserwujcie.

I w tym duchu praktykujcie i życzę wam owocnej medytacji.

I mam nadzieję,

Że dzięki tej medytacji zauważyliście ten mechanizm,

Jak Wejdana zmienia wszystkie percepcje,

Jak w toku tej medytacji,

Myśląc o różnych rzeczach,

Ta jedna jakby aspekt nieprzyjemności,

Czy przyjemności,

Neutralności,

Szczęścia,

Nieszczęścia,

Neutralności wpływa na resztę waszego doświadczenia.

To jest bardzo istotne,

Ponieważ po pierwsze będziecie poszerzać swój zakres tych danych,

Ilość danych,

Jaki sposób,

Jakie rzeczy prowadzą do jakiego stanu.

I właśnie w ten sposób zwiększacie jakby też swoją wibrację,

Swoją sferę egzystencji.

Będziecie coraz bardziej unikać sytuacji,

Wspomnień,

Miejsc,

Które wbudzą was w cierpienie i coraz częściej będziecie się kierować ku przyjemności,

Ku uwolnieniu,

Ku mądrości.

To jest pierwszy aspekt,

Taki bardziej samatowy,

Że będziecie wiedzieć i medytowy,

Gdzie jest miłość,

Gdzie jest spokój i tak dalej.

Będziecie mogli obserwować jak wpływa na was miasto,

Jak wpływa na was natura,

Jak wpływa na was dobra przyjaźń,

Jak wpływa na was szalone zakochanie,

Jak wpływają na was różne używki i tak dalej.

Różne aktywności,

Różne miejsca,

Różne relacje i tak dalej.

I dzięki temu będziecie się naturalnie kierować ku coraz przyjemniejszym.

To jest naprawdę niesamowite,

Jak bardzo to może zmienić percepcję różnych sytuacji.

I tutaj pojawia się drugi aspekt,

Aspekt mądrości,

Ponieważ ta medytacja stricte jest medytacją satipattaną,

A więc odnoszącą się do trzeciego filaru,

Jakim jest panna,

Czyli mądrość.

Ponieważ pomijając ten pierwszy aspekt,

Którym jest budowanie bazy danych i kierowanie się coraz wyżej ku większej przyjemności,

W pewnym momencie rozwinie się głębsza mądrość.

Gdzie zauważycie,

Że całe doświadczenie kamaloka,

Zwłaszcza doświadczenie ludzkie,

Czy doświadczenie ziemskie nazwijmy to,

Że będąc w tej rzeczywistości tutaj,

Będąc w doświadczeniu ludzkim,

Choćby się nie wiem jak się starali,

Nigdy nie będziecie mieć permanentnie szczęśliwej Wejdany.

I będziecie sobie o to uświadamiać coraz bardziej i bardziej.

Będziecie mogli wiązać się z najbardziej wspaniałymi ludźmi na ziemi,

Mieć najbardziej wspaniałych przyjaciół,

Mieć najlepsze miejsca do odosobnienia,

Mieszkać w najlepszych miejscach.

Wszystko możecie sobie dać,

Co tylko dusza zapragnie i tak zauważycie,

Że ta Wejdana nie będzie cały czas szczęśliwa,

Czy nawet neutralna.

I choćbyście nie wiem jak się starali i tak,

Ducha będzie obecna od czasu do czasu.

I wtedy zaczniecie mieć głębszy wgląd,

Że po prostu w świecie kamaloka,

W świecie też ludzkiej egzystencji nie ma po prostu czegoś takiego jak prawdziwe,

Permanentne szczęście.

I wtedy rozumiejąc to,

Będziecie zdać sobie sprawę,

Że wszelkie światowe aspiracje nigdy nie dadzą wam tego,

Czego naprawdę pragniecie,

Czyli najgłębszego bezpieczeństwa,

Najgłębszego szczęścia,

Najgłębszej wolności itd.

,

Itd.

I dzięki temu być może odnajdziecie nadzieję właśnie w życiu duchowym.

Na początku w dżanach,

Później w nirwanie i w drodze do dżan,

Ponieważ właśnie taka jest obietnica buddyzmu,

Że w przeciwieństwie do tego doświadczenia ludzkiego,

Te wyższe stany świadomości są dużo bardziej stabilne i szczęśliwe i wolne od ducha.

I po prostu w pewnym momencie rosnąc z tej wibracji zauważycie,

Że już dalej nie pójdziecie w tym świecie,

Dalej jest roga wewnątrz,

Droga duchowa.

I to jest bardzo ważne,

Ponieważ coś musi was skłonić w końcu do tego,

Byście chcieli odpuścić swoje przywiązania i wrócić do źródła.

I właśnie uświadomość tej wejdany jest jedną z najbardziej potężnych rzeczy,

Aby to osiągnąć.

I to jest coś,

Co działa na dwóch wymiarach.

Z jednej strony na tym pierwszym,

Dużo bardziej takim pozytywnym,

Gdzie właśnie widzicie w jaki sposób zwiększać swoje szczęście i gdzie kierować swoją uwagę i energię,

Żeby być coraz szczęśliwszymi i coraz mniej cierpieć.

I to jest główna praktyka.

Ale jest też praktyka,

Która w międzyczasie się wydarza,

Że po prostu zauważacie,

Że ostatecznie to głębsze szczęście,

Którego szukacie jest w głębszym wymiarze świadomości.

I tak jak kwiat lotosu coraz głębiej,

Głębiej,

Głębiej,

Głębiej,

Głębiej,

Aż do nibalny.

I tylko nibalna jest jedynym,

Najwyższym szczęściem,

Które nigdy nie przemija,

Gdzie już nie ma żadnej niestabilności.

I to jest piękne,

Że jedna uniwersalna praktyka,

Jaką jest rozwijanie świadomości,

Uczuć,

Prowadzi zarówno do sukcesu światowego,

Jak i do oświecenia.

Dlatego ze wszystkich satipattan,

Ze wszystkich kontemplacji uważam,

Że ona jest najważniej istotna.

Ponieważ właśnie bardzo wielu ludzi gubi się w życiu,

Ponieważ nie ma świadomości swoich uczuć i dają się nabierać na programy świata,

Na programy ego.

Że na przykład jeszcze tylko kupisz sobie jeden samochód,

Albo syndrom cierpiącej matki,

Że on wcale nie jest taki zły.

Mimo,

Że granice są przekraczane i na przykład ktoś jest przemoc,

Na przykład uderzenie w twarz i wejdę,

A ona jest okropna,

To nadal może ego oszukiwać.

Ale to nic takiego i tak dalej.

Natomiast jak ktoś czuje bezpośrednio w tafli swoich wrażeń czyste cierpienie,

To już nie może przestać się oszukiwać.

I właśnie moim zdaniem kierowanie się sercem ma dwa wymiary.

Z jednej strony wymiar metty,

Że kierowanie się tymi brachmawicharami,

Miłością,

Współczuciem,

Radością i spokojem,

Równowagą mysłu.

A z drugiej strony właśnie kierowanie się sercem to kierowanie się tym kompasem serca,

Czyli czuciem swoich wrażeń w sercu.

I wtedy pomimo,

Że z perspektywy ego może Ci się bardziej podobać jakaś osoba,

To z perspektywy serca czujesz czy jest się z nią dobrze czy nie.

I często kiedy wybierasz z perspektywy ego,

Czyli z perspektywy tego,

Czego Ci się wydaje,

Co chcesz,

To właśnie może Cię to zaślepić i tak naprawdę pogłębiać swoją ruinę.

A kiedy kierujesz się sercem,

Czyli zbliżasz się z tymi ludźmi,

Którzy naprawdę dają Ci szczęście,

Tą dobrą wibrację w sercu,

To często bardzo dobre rzeczy się dzieją w życiu.

I zachęcam Was wszystkich do rozwoju tej świadomości we wszystkich sferach życia,

W relacjach,

W pracy,

W przyjaźniach,

W związkach,

W rodzinie.

Właśnie jeśli idzie o wszelkie substancje,

O jedzenie,

O spanie,

O aktywności jakie podejmujecie,

Hobby,

Ruch ciała,

Myśli jakie macie,

Wspomnienia,

Plany.

I w kontekście wszystkich tych rzeczy obserwujcie swoje uczucia.

Wtedy poznacie gdzie jest prawdziwe szczęście.

I dzięki temu przestaniecie być jak większość ludzi,

Którzy są jak liść na łazce wiatru,

Który po prostu mniesiony swoimi programami,

Zaszczepionymi programami społeczeństwa,

Reklamami,

Całym tym rynkiem marzeń,

Nazwijmy to,

Gonią za tym,

Nie czując swojego serca,

Wpakowując się w coraz większe tarapaty,

W coraz większe duka.

A właśnie chcę,

Żebyście byli istotami,

Które są mądre,

Które czują swoje serce i które naprawdę,

Że tak się trochę kolokwialnie wyrażę,

No bullshit,

Tylko wiedzą co jest szczęściem,

A co nie.

I przez to,

Że macie też uprodowany pierwszy filar,

Jakim jest miłość do siebie,

Po prostu nie pozwolicie sobie krzywdzić siebie ani przez siebie samych,

Ani przez inne istoty.

Pojawiają się zdrowe granice w kontekście mrocznej strony zewnętrznego świata,

Jak i w kontekście swoich własnych negatywnych programów.

Wygaszanie ich poprzez miłość i w ten sposób ilość duka znacznie będzie maleć.

I wtedy,

Kiedy odnajdziecie już ten stan,

To poczujecie ogromną wdzięczność za tą praktykę,

Ponieważ zrozumiecie,

Że wreszcie jesteście w zgodzie ze sobą.

I to jest właśnie prawdziwa zgoda z własnym sercem,

Czyli zgoda z tym uczuciem w sercu i że wreszcie zatroszczyliście się o swoje serce.

I właśnie teraz,

Już na koniec tej medytacji,

Po prostu poczujcie na chwilę tą czystą Wejdanę,

Jakakolwiek by nie była przyjemna,

Neutralna,

Nieprzyjemna.

Poczujcie ją jako takie swoje serce,

Uchwyćcie tą Wejdanę i poczujcie,

Powiedzcie do niej,

Że jestem tu dla ciebie,

Zatroszczę się o ciebie,

Będę o ciebie dbać od teraz przez całe życie.

Zrobię wszystko,

Żeby było dobrze,

Będę cię słuchać uważnie jak nigdy dotąd,

Będę cię czuć i wreszcie się zatroszczę o ciebie,

Tak naprawdę o prawdziwego siebie.

Przestanę słuchać programów świata,

Programów swojego ego i zacznę się troszczyć o ciebie moje kochane serce,

Takim jakim jesteś,

Będę ci ufać i troszczyć się o ciebie w każdej sytuacji.

Poznawać się,

Wychowywać,

Doświadczać,

Uszlachetniać,

Troszczyć,

Kochać.

Powiem wam tak właśnie,

Że ja bardzo często robię tak,

Że podczas dnia,

Jak mam wolną chwilę,

Nie wiem co dalej,

Po prostu kładę się albo siadam sobie i czuję to swoje serce i po prostu czuję,

Czego ono potrzebuje i robię to tak często.

Czego teraz potrzebuję,

Co mogę zrobić,

Żeby się zatroszczyć o siebie i po prostu to robię w większości przypadków,

O ile jest to w miarę rozsądne.

Jak widać,

Ci,

Którzy mnie znają na przestrzeni ostatnich lat,

Efekty są całkiem niezłe.

Jestem dużo mniej toksyczną i dużo bardziej przyjemną osobą niż byłem kilka lat temu,

Ponieważ troszczę się o swoje serce i ufam.

Łączę to też oczywiście z mądrością i tak dalej.

Natomiast jest to bardzo ważna część tej praktyki i zapewniam was,

Że jeżeli też będziecie to robić,

To też będziecie stawiać się najpiękniejszą wersją samych siebie.

Świadomość i troska.

Pogłębianie,

Rozwijanie świadomości i ciągła troska.

Sam Mawaja ma szósty aspekt szlachetnej ścieżki,

To jest ta troska właśnie.

Cały czas kultywowanie dobrych,

Rozpuszczanie negatywnych stanów.

Sam Masati,

Siódmy aspekt ścieżki,

To jest właśnie ta świadomość,

Która pogłębia tą świadomość i rozumienie tych wszystkich interakcji wewnątrz serca,

Wewnątrz umysłu.

W relacji do samych siebie,

Jak i do świata zewnętrznego.

I w połączeniu te dwie rzeczy później dadzą Samma Samadhi,

Czyli Dżanę.

Będziecie znać wszystkie mędry swojego umysłu i wiedzieć dokładnie,

Co go potrzebuje,

Żeby go kochać.

Aż do Ekstazy,

Enstazy,

Samadhi,

Dżany.

Dlatego droga buddyzmu to droga miłości i poznania jednocześnie.

Miłości i mądrości.

Troski i świadomości.

I dziękuję Wam za tą medytację.

I rozluźnijcie się w pełni.

Okejo.

I czy ktoś ma jakieś pytania do tej praktyki?

Tak,

Tak.

Znaczy ewidentnie,

To jest taka medytacja,

To co dzisiaj zrobiliśmy,

To jest coś bardzo rzadkiego.

To jest tylko kwestia poznania.

Taki eksperyment,

Żebyście doświadczyli ewidentnie,

Że ta wejdana zakrzywia percepcję niemalże wszystkiego.

Natomiast ogólnie rzecz biorąc,

Jak najbardziej ten szósty aspekt ścieżki,

Samma Vajama jest dominujący,

Czyli ewidentnie metta.

I w danym momencie możesz po prostu,

Jeżeli masz jakąś trudną rzecz,

No to w zależności od rzeczy,

No ale raczej wszystkie negatywne emocje po prostu właśnie przyjmujesz,

Akceptujesz.

No i powoli jakby z tego wychodzisz,

Czyli przekierowujesz uwagę na coś dobrego jednak.

Dokładnie to,

Co Jean Bramali wczoraj mówił,

Czyli uświadomić sobie,

Że wszystkie negatywne uczucia nie prowadzą do niczego dobrego.

Drugie to jest właśnie zaakceptować,

Że po prostu tak jest.

I co tam było trzecie?

Kurde,

Teraz już nie pamiętam.

No w każdym razie to,

Co mówił wczoraj na tej mowie,

Ogólnie rzecz biorąc tak własnymi słowami,

Jakbym powiedział,

No to właśnie kontrowanie tego tymi pozytywnymi niejako.

Nie tak,

Że zwalczasz,

Tylko po prostu uświadamiasz sobie też coś pozytywnego.

Rozwijanie współczucia zawsze,

Czyli i do siebie,

I do innych w tej sytuacji.

No i właśnie leczenie,

Czyli dawanie sobie czegoś dobrego,

Troszczenie się o to.

Czyli na przykład jesteś zdenerwowana i sobie myślisz,

Dobrze,

Jestem zdenerwowana,

Po prostu tak jest,

To nie jest moja wina,

Tylko tak jest uwarunkowanie i tyle.

I co mogę dla siebie zrobić,

Żeby przestać być zdenerwowanym?

I jakby w ogóle cały czas prowadzić ze sobą taki wewnętrzny dialog.

Co mogę dla siebie zrobić,

Żeby sobie pomóc?

Co mogę dla siebie zrobić,

Żeby nie czuć się źle?

Co mogę dla siebie zrobić,

Żeby czuć się dobrze?

I wtedy cały czas jakby rozmawiasz ze własnym umysłem w retoryce miłości.

I tak samo potem z innymi ludźmi.

Jesteś z innym człowiekiem i widzisz,

Że coś.

Co mogę zrobić dla tej osoby,

Żeby ona była szczęśliwa?

I zaczniesz się kierować jakby cały czas tym uczuciem troski,

A troska to jest synonim metty.

I to metta staje się niemalże całym życiem wtedy.

I nawet kiedy jest ci ciężko,

To nadal jesteś z mettą,

Bo myślisz,

Co mogę zrobić,

Żeby z tego wyjść.

I to tak naprawdę,

Przez to właśnie się odpętlasz.

Wychodzisz z tego,

Bo zamiast się denerwować na to,

Że jesteś zdenerwowana,

To przychodzisz na to,

Co mogę zrobić,

Żeby nie być.

I wtedy już jakby z gniewu popadasz,

Większy,

Większy gniew,

Popadasz powoli w miłość i przez to wychodzisz.

No i jakby to jest kwestia właśnie,

Tak jak mówił Adzon Bramali,

Że robisz to w kółko,

Again and again.

Mimo wielu upadków,

Znowu,

Znowu i w końcu zmieniasz w ogóle tak nawyki i swoją osobowość,

Że to się staje zupełnie naturalne.

Tak,

Tak,

Tak,

Tak.

Super,

Że to zauważyłaś,

Bo właśnie tak kawa działa często i ludzie też są tego nieświadomi.

I w ogóle właśnie,

Ogólnie rzecz biorąc,

Przez większość życia najważniejsze to jest to pierwsze,

Czyli to troska,

A to drugie,

Czyli ta świadomość,

Wnikanie jest przede wszystkim właśnie do odczarowywania rzeczy,

Które nas,

Które nas niszczą i do zaczarowywania rzeczy,

Które nas leczą.

Bo często jest tak,

Że przez programy światowe i programy naszego ego,

Naszych po prostu preferencji,

Które nie są mądre,

Po prostu jesteśmy zajawieni na krzywdzące rzeczy,

A odrzucamy te leczące.

A kiedy jesteśmy w swoim sercu,

To nie możemy już oszukiwać sami siebie.

No i wtedy bardzo czujemy,

Jak bardzo dama jest lecząca,

Jak wiele takich światowych rzeczy nas krzywdzi tak naprawdę i jak wiele wynika z tak zwanej egonapiny.

No,

Więc jakby zwłaszcza po prostu właśnie,

Jeżeli macie wątpliwości co do swoich wyborów i właśnie i tak dalej,

To często warto rozwijać po prostu swoją świadomość o te rzeczy i to na przykład był powód,

Dla którego chociażby przestałem chodzić na imprezy,

No bo po prostu tam są tacy ludzie,

Którzy budzą we mnie taką wejdanę,

Że po prostu nie chcę sobie tego robić.

Nie mówię,

Że to nawet nie jest kwestia imprezy jako imprezy,

Tylko towarzystwa,

Bo na przykład,

Jeżeli czasami sobie zaimprezuję z przyjaciółmi,

To się dobrze czuję,

No nie,

Więc to jest kwestia po prostu na przykład w tym przypadku już widzę,

Co dla mnie jest okej,

Co nie.

I że na przykład to obecność pewnych osób jest dla mnie nie okej,

Więc miłością do siebie jest to,

Że nie wchodzę w tą sytuację po prostu.

I jeżeli wszyscy by się kierowali w ten sposób,

No to świat byłby dużo szczęśliwszym miejscem,

Prawda.

Tylko właśnie bardzo wiele osób kieruje się jakimiś takimi egonapinkami,

Jakimiś programami zakrzywiania percepcji,

Które nie widzą tego.

I dokładnie wszyscy Ci mówią,

Że kawa jest super,

Trzeba pić kawę,

Żeby się pobudzić,

A mało kto ma taką świadomość,

Żeby poczuć,

Co to tak naprawdę z nim robi,

No nie.

I no to jest mega ciekawe,

No nie.

I dużo też stereotypów można przez takie praktyki jakby rozwijać,

No nie.

W ogóle trzeba przyznać,

Że substancje psychoaktywne są bardzo jakby rozwijają taką świadomość w ogóle,

No bo mało co tak jak substancje psychoaktywne zmienia jakby Twoje odczucie ciała tak bardzo i wtedy możesz obserwować to i widzieć różne rzeczy.

No,

Także oczywiście to można rozszerzać na bardzo wiele sfer,

Nie tylko na przykład na sferę serca,

Ale też na sferę umysłu.

I na przykład patrzeć,

Jak myśli się toczą i na przykład chociażby co się dzieje,

Jak zażywasz adaptogeny przez dwa miesiące i jak bardzo masz bardziej wtedy myślenie wyostrzone,

A na przykład co się dzieje,

Jak masz tydzień ciągu marihuanowego to Twoje myśli są troszeczkę mniej poukładane.

Także tutaj są różne te aspekty,

Które możesz obserwować i wtedy widzisz po prostu,

Co Ci służy,

A co nie,

Co jest wholesome i co jest unwholesome.

I wszystko,

Co służy właśnie dobrym cechom jest wholesome,

A co Cię obniża jest unwholesome.

No i to jest bardzo fajne i tak naprawdę prędzej czy później przez to zaczynamy się dokopywać coraz głębiej do różnych swoich uwarunkowań i przywiązań.

I takie rzeczy,

O których mówimy to jest tak naprawdę jeszcze piaskownica,

Ale największe moim zdaniem uniwersytet jakby świadomości tego to jest właśnie związki,

Seksualność,

Przywiązanie w relacjach,

W przyjaźniach,

Rodzina i tak dalej.

I zauważyć,

Jak cały ten konstrukt samsaryczny jest ducha tak naprawdę.

I wtedy po prostu dopóki jesteśmy w programach ego,

To sobie możemy myśleć,

Że posiadanie rodziny,

Czy posiadanie bardzo wielu relacji i w ogóle związku i dzieci i tak dalej jest takie super,

A jeżeli jesteśmy świadomości swojej wejdanej,

To już nie możemy się oszukiwać.

I wtedy po prostu prędzej czy później konsekwencją będzie realizacja,

Że życie monastyczne jest po prostu najszczęśliwszym życiem na ziemi.

Ponieważ tylko tam jesteś wolna od tych wszystkich wstrząsów,

Które robią różne przywiązania i różne potrzeby,

Pragnienia.

Ponieważ właśnie awersja jest bardzo łatwa do rozpoznania,

Ponieważ awersja jest,

Oczywiście jest negatywna sama w sobie.

Natomiast właśnie pożądanie jest takie,

Że przebiera się za przyjemność i jest przyjemne,

Ale na dłuższą metę powoduje bardzo dużo turbulencji,

Za bardzo dużo dualizmu.

I jeżeli ktoś chce się pozbyć tego dualizmu,

To prędzej czy później musi się pozbyć pożądania.

I to odzwierciedlają te precepty buddhijskie,

Że oczywiście najważniejsze jest pozbycie się awersji,

Ponieważ to jest five precepts,

Wtedy nie krzywdzisz siebie czy innych w taki najbardziej bezpośredni sposób.

Natomiast nadal pozostają te turbulencje świata zmysłowego.

Jeżeli ktoś chce te turbulencje wygasić i być wolny od tego ducha,

No to musi porzucić świat zmysłów na świat duchowy po prostu całkowicie.

I wtedy wchodzi to eight precepts.

I dlatego ta droga jakby świadomości,

Uczuć.

I tutaj możemy od razu przejść płynnie do gradual path właśnie,

Że na początku się zaczyna od,

I to właśnie polecam wszystkim,

Że po prostu nie ma co myśleć o nie wiadomo czym,

Jeżeli nie ogarniamy tych awersji.

Więc five precepts doskonałe i jakby w pełni jakby bardzo rozwinięta meta i tak naprawdę cieszenie się życiem zmysłowym,

To jest początek drogi bardzo długi.

I dopiero jak ktoś już potrafi być szczęśliwy w tym życiu zmysłowym i potrafi mieć metę na co dzień i jest kochany i ogólnie ma five precepts perfect,

To wtedy może się zastanawiać nawet eight precepts.

I dokładnie tak samo Adżan Bramali to przedstawiał,

Że kiedy pewna kobieta się taka na odosobnieniu właśnie go zapytała,

Jakaś Chinka,

No bo że ona jakby widzi takie dwóch rodzajów ludzi,

Że tacy,

Którzy żyją swoim życiem i tacy,

Którzy są jak takie,

Jak takie depresje,

Jak takie cienie,

No nie?

I że ona tak poczuła,

Że w pewnym sensie właśnie ci w depresji tak nic nie robią i że oni są bliżsi jakby temu buddyzmowi.

Ja bym powiedział,

Że to jest bardzo błędne i że się zaśmiał po prostu,

Że właśnie to nie chodzi o to,

Żeby mieć depresję,

Tylko że wtedy,

Kiedy jesteś tak szczęśliwy,

Że już po prostu ci nie wystarcza ten dualizm z kwiatowego życia,

To po prostu chcesz przejść dalej.

Znaczy to oczywiście jest tricky i są różne drogi,

Ale taka jest najbardziej łagodna po prostu.

Natomiast oczywiście to nigdy życie nie jest doskonałe i po prostu prędzej czy później trzeba tą decyzję podjąć,

No nie?

Jeżeli ktoś aspiruje do wyższego szczęścia po prostu.

W sensie tą decyzję,

Że już jest dość,

Jakby już dość na tej sferze świata się poleczyłem i tak dalej i wtedy idę dalej.

Przynajmniej ja mam takie podejście.

Są różne szkoły,

Są szkoły bardziej hardkorowe,

Które mówią właśnie,

Że jak najszybciej wyrzeczenie i tak dalej,

Ale jakby z moich doświadczeń i z moich obserwacji ewidentnie właśnie tak jak Brahmali i Ibram,

To przedstawiają właśnie,

Że najpierw ta moralność,

Dobroć i najpierw nauczmy się cieszyć w ogóle być szczęśliwym,

A dopiero potem to sublimujmy w wyższe poziomy.

Natomiast ta praktyka właśnie jest o tyle piękna,

Że ta świadomość jest pomocna i na tym,

I na tym.

I na poziomie jeszcze takiego buddyjskiego,

Światowego życia i na już takiego czysto duchowego po prostu.

I wszędzie,

Nieważne gdzie jesteście,

Ta świadomość będzie wam pomagać,

Ponieważ będziecie wiedzieć,

Będziecie żyć po prostu w zgodzie ze swoim sercem,

A to jest szczęście po prostu.

Ponieważ jeżeli ktoś żyje nie w zgodzie ze swoim sercem,

A płynie z tymi programami,

To może mu się wydawać,

Że coś niby idzie fajnie po jego myśli,

Ale tak naprawdę cały czas czuje,

Że coś jest nie tak.

I to co jest nie tak,

To jest właśnie to,

Że nie słucha swojego serca i że tak naprawdę tutaj cierpi.

I dlatego,

Że niektórzy ludzie nie mają tego świadomego,

To jest właśnie cierpienie nieświadome,

Które się wylewa z różnych stron,

Ale ludzie nie wiedzą o co chodzi.

A w buddyźmie zaczynamy być świadomi swojego serca i przez to możemy naprawdę zacząć się o nie troszczyć.

Więc najpierw uświadomy sobie,

Czego ono chce i co mogę dla ciebie zrobić w moje serce,

Jak mogę cię ukochać i zrobię wszystko dla ciebie.

I to jest takie bardzo głębokie kochanie siebie,

Które jest mega transformujące i życzę nam wszystkim,

Żebyśmy się w tym pogłębiali.

Także dziękuję i chwila przerwy i sobie przejdziemy do sutta klasy.

Dzisiaj taki bardziej dhammiczny dzień będzie,

Ale ostatnie dwa dni było bardzo dużo ciszy i tak dalej.

Praktycznie medytacje wszystkie były w ciszy,

Że mało prowadziłem i tak dalej,

A dzisiaj taki dzień bardziej dhammiczny.

Nie będzie tak cały czas,

Spokojnie,

Ale dzisiaj lecimy z dhammą.

Także chwila przerwy,

Możecie sobie zrobić jakąś herbatkę i wracamy na sutta klasę.

Dzięki.

Meet your Teacher

SunyanandoKraków, Poland

More from Sunyanando

Loading...

Related Meditations

Loading...

Related Teachers

Loading...
© 2025 Sunyanando. All rights reserved. All copyright in this work remains with the original creator. No part of this material may be reproduced, distributed, or transmitted in any form or by any means, without the prior written permission of the copyright owner.

How can we help?

Sleep better
Reduce stress or anxiety
Meditation
Spirituality
Something else